Moją misją jest wspieranie kobiet w budzeniu ich mocy, wolności i niezależności.

Tutaj poczujesz się pewna i sprawcza!

Jestem pewna, że "niemożliwe" to stan umysłu!

Aktywowałam swój potencjał i stworzyłam życie jakiego pragnę. Teraz chcę pomóc w tym Tobie.

Rozpoczęłam budowanie marki Projekt Egoistka w 2012 roku z moim mężem Tomaszem Skalskim. Po ośmiu latach szczęśliwego małżeństwa, w 2015 roku, mój mąż zmarł na raka. Z chwilą jego śmierci utraciłam dom, spółkę, którą razem prowadziliśmy, zostałam z długiem hipotecznym bez oszczędności (wszystkie pieniądze wydaliśmy na leczenie Tomka). Byłam wyczerpana a moje ciało zestresowane.

Z takiego punktu startowego w przeciągu kilku lat odbudowałam swoje życie i szczęście. Przeżyłam żałobę na własnych zasadach. Uwolniłam traumę, zbudowałam swoją moc i odwagę.

Odbudowałam swoje finanse, osiągnęłam spektakularny sukces medialny pisząc 7 bestsellerów o pozytywnym egoizmie.

Gdy Twój umysł staje się pełen mocy, możesz wykreować dla siebie nowe szczęśliwe życie!

Przeszłam przez wiele trudnych sytuacji, dzięki właściwemu myśleniu i nastawieniu zbudowałam moc, niezależność, zaufanie do siebie, pewność, spokój. Osiągnęłam sukces medialny i biznesowy.

Jestem międzynarodowym certyfikowanym nauczycielem systemu Calligraphy Health (łączy on wschodnie metody Qi-gong, tai-chi, jogę, oddech i medytację). Od 8 lat pracuje z kobietami nad aktywacją ich życiowej energii Qi, obudzeniem energii seksualnej, uwolnieniem traum i skumulowanych emocji. Od 11 lat prowadzę kobiety przez uzdrawiające procesy (w tym holistyczne uzdrawianie z przewlekłych chorób związanych ze stresem).

Moje programy łączą w sobie elementy coachingu, mentoringu, pracy z ciałem i energetyką, medytacje, wizualizacje. Stworzyłam autorski proces pracy z podświadomością i intuicją – dzięki sesjom możesz uwolnić blokady, stłumienia i aktywować swój potencjał. Pomagam Ci przejść przez zmianę.

Moje klientki pracują ze mną nad:
– uwolnieniem się od traumy i przeszłości,
– otworzeniem się na nowe życie,
– ustaleniem priorytetów, wartości i kierunku,
– odkryciem swojej misji.
– wykreowaniem życie w oparciu o najgłębsze pragnienia i swoje mocne strony.

Od 2020 roku mam swoją wirtualną Akademię Pozytywnej Egoistki z której skorzystało ponad 2500 kobiet. W roku 2024 r. rozbudowałam Akademię w Portal Egoistka. Z jego pomocą moje klientki codziennie medytują, praktykują i rozwijają się.

Zbudowałam wspierającą społeczność w social mediach liczącą przeszło 170 000 kobiet.

W moich programach podzielę się z Tobą tym co wiem, co sama użyłam i co daje niesamowite rezultaty!

Jakie będziesz mieć rezultaty

  • Uwolnisz skumulowaną energię i traumę zapisaną w komórkach. Dzięki temu Twoje ciało rozluźni się. Będziesz budziła się z uczuciem spokoju i energii. Poczujesz się tak, jakbyś zrzuciła ciężki bagaż z pleców lub kamień z serca.
  • Zbudujesz ze mną poczucie wartości i pewności, że masz wpływ na swoje życie. Nauczę Cię jak zmartwienia zamienić na twórcze myśli, które budują Twoją przyszłość.

  • Przekujesz trudne doświadczenie w cenną naukę. Z każdym spotkaniem będziesz czuła jak odzyskujesz moc, a przeszłość staje się źródłem Twojej mocy.
  • Oswoisz to, co się stało, tak aby Twoje ciało przestało reagować paraliżem, pobudzeniem, czy lękiem na wspomnienia.
  • Odzyskasz wiarę w swoją przyszłość, zaczniesz ją świadomie kreować!
  • Otworzysz się na nowe możliwości, przeniesiesz uwagę na to, na co masz wpływ, tak abyś zaczęła odzyskiwać sprawczość i przestała czuć się ofiarą.
  • Uwolnisz stłumione emocje – gniew, żal, rozczarowanie. Abyś mogła podłączyć się pod strumień wysokich wibracji.
  • Wyrazisz to czego nigdy nie powiedziałaś, a co tkwi w Tobie i blokuje Twoją radość i życiową energię.
Jestem w terapii od kilku lat i mam problem z wyrażaniem złości w stosunku do mojego terapeuty, co więcej ja jej w ogóle do niego nie czuje. Po wykonaniu tych ćwiczeń pierwszy raz wyraźnie poczułam do niego złość i opowiedziałam mu o tym na sesji, a także o tym kursie. Ucieszył się, ponieważ był to przełom w naszej pracy terapeutycznej. Dzisiaj miała miejsce inna sytuacja. Wyraziłam złość wobec bliskiej mi osoby, która wcześniej często reagowała na moją złość agresją. Wyraziłam ją spokojnie, lecz stanowczo, nie ugięłam się w lęku przed jego reakcją. Ku mojemu zaskoczeniu pierwszy raz w relacji z tą osobą wyraziliśmy swoje prawdziwe emocje i zostały one przyjęte przez drugą stronę. Jestem bardzo zaskoczona tym co się dzieje, mam wrażenie jakby ten proces połączenia z ciałem dał mi moc wyrażania siebie w inny sposób. Czuję jakby ciało zaczęło mnie wspierać w przeżywaniu i wyrażaniu moich emocji.
Aldona, uczestniczka programu „Obejmuje swoją traumę”
Do programu dołączyłam tydzień temu, od tego czasu udało mi się zrobić tylko 3 pierwsze ćwiczenia, ale sporo się od tego czasu wydarzyło. Ćwiczenie z 1 stopnia było dla mnie mega mocne, uświadomiłam sobie, że bardziej odczuwam górę swojego ciała, a od pasa w dół te odczucia są znacznie mniej wyraziste. To było dla mnie odkrycie. Następnego dnia po przebudzeniu jeszcze leżąc w łóżku jakoś tak intuicyjnie skierowałam uwagę do swoich nóg- poczułam w nich ciepło i mrowienie i uświadomiłam, że tak naprawdę rzadko czuję, że je mam 😅 Jednocześnie poczułam jakąś taką moc, której wcześniej nie czułam i przyszło do mnie, że to ciało daje siłę i poczucie bezpieczeństwa. I to było odkrycie.
Beata, uczestniczka programu „Obejmuje swoją traumę”
Dziewczyny jesteście cudowne, tyle tematów, które poruszyłyście jest mi bliskich, doznałam wielu wzruszeń podczas słuchania was... tyle bram, drzwi, klapek się otwiera we mnie... jestem mega poruszona! Przez ostatnie dni czułam się jakbym nagle wcisnęła hamulec ręczny, jakbym to nie była ja, obniżony kortyzol i brak pośpiechu bardzo we mnie pracowały, momentami czułam że muszę się odpalić, że muszę wykorzystać te przestrzeń, ale Dagmara mi uświadomiła, że to stary wzorzec, który chce się włączyć, dam sobie czas i pobędę w tym spokoju kolejne dni, już myślałam że zaczynam wariować w tym nagłym zatrzymaniu, teraz wiem ze muszę się poprostu do tego przyzwyczaić i rozkokosić.
Agnieszka, uczestniczka programu „Kobieta jak rakieta”
Pojawiły się łzy oraz na moment złość. I tak biegłam aż od pasa w górę zrobiło mi się bardzo ciepło, aż gorąco, dłonie się spociły oraz pojawił się ból głowy - z przodu. Finalnie nogi same zaczęły zwalniać aż do całkowitego zatrzymania. Ciało po zatrzymaniu mrowiało i głowa nadal bolała. Jednak tak sobie siedziałam w tym 😀aż poczułam mega spokój w środku i ciepło, a ból głowy się zmienieszył. Dagmara bardzo dziękuję za to ćwiczenie 😘 Sobie również dziękuję, że się odważyłam je robić dalej mimo różnych myśli ❤️.
Kasia, uczestniczka programu „Obejmuje swoją traumę”
Przeszła przeze mnie taka fala pięknych uczuć, jakbym na nowo poczuła stan, który czułam jako dziecko. Moją pewność, że wszystko mi się uda, brak wątpliwości i poczucie, że rzeczy nie są skomplikowane. Te kwiatki przywołały uczucie prostoty i beztroski. Stoją teraz na moim biurku i przypominają mi o tym, że takie może być życie, że takie właśnie jest 🙌🌼🪻🥰
Anna, uczestniczka programu „Kobieta jak rakieta”
Wszystko przejrzyste i zrozumiałe. Wspaniała energia Skalskiej! Wytłumaczenie o konfrontacji – kolejny sztos! Niby się wie, gdzieś się przeczytało te informacje, ale na sucho nie są takie oczywiste, a przekaz z Twoją energią otwiera oczy! Dziękuję i jeszcze raz dziękuję, że dzielisz się swoim doświadczeniem, energią i pomagasz innym wejść na dobre tory.
Marta, uczestniczka kursu „Zostań pozytywną egoistką”
Ostatni mastermind był dla mnie niezłym kopem. Dziękuję Ci Dagmara za to, że mówisz tak bezpośrednio, wprost, bez owijania w przysłowiową bawełnę. Dzięki tym rozmowom odkryłam od czego muszę zacząć, żeby zmiany w moim życiu były głębokie i trwałe.
Izabela, uczestniczka programu „Kobieta jak rakieta”
Melduję, że wczoraj o godzinie 23:00 zakupiłam kurs i jest aktualnie 16:42 a ja już cały kurs mam za sobą! Bardzo tego potrzebowałam w swoim życiu. Wątek relacji dorosły-dorosły otwiera nowe drzwi i przede wszystkim znika potrzeba tłumaczenia się, oraz poczucie, że musimy na coś zasłużyć. Wszystkie informacje były dla mnie szyte na moją miarę, idealnie wpasowały się w moją aktualną sytuację, a czas pokaże jak moje życie się pięknie zmieni! Bardzo dziękuję za ten kurs!
Elwira, uczestniczka kursu „Zostań pozytywną egoistką”
Zrobiłam wieczorną wizualizację, w której Dagmara mówi żeby nie myśleć co było i puścić to, i tak zrobiłam, a na końcu się przytuliłam w pozycji leżącej. Kiedy Dagmara powiedziała, że mam poczuć jak wracam do domu, to się popłakałam i uśmiechnęłam jednoczenie i raz jeszcze pomyślałam o tym co wywołało tę reakcję w moim ciele. O tej jednej myśli, która we mnie była kilka lat i ją o dziwo teraz zlekceważyłam, bo wydała mi się śmieszna i mało ważna. Co za ulga. Jeszcze kilka miesiecy temu nie uwierzyłabym w moc wizualizacji. Czuje wdzięczność maksymalną za pojawienie się Dagmary w moim życiu.
Agnieszka, uczestniczka programu „Jak feniks z popiołu”
Poprzedni
Następny
Scroll to Top